-

@ Gustlik
2025-04-07 07:41:27
Z każdą kolejną informacją o działaniach Komisji Europejskiej staje się jasne: projekt zwany Unią Europejską dobiegł końca. Najnowszy skandal związany z wykorzystywaniem środków z programu LIFE – które miały służyć ochronie środowiska – do finansowania lewicowych organizacji lobbystycznych, to nie tylko nadużycie zaufania publicznego, ale także dowód na głęboko zakorzenioną patologię w strukturach UE.
Komisja Europejska przyznała, że dochodziło do „nieodpowiednich działań lobbingowych”, ale oczywiście nikt nie został pociągnięty do odpowiedzialności. Nikt nie odpowiada za to, że publiczne pieniądze służyły do prowadzenia tajnych operacji wpływu i walki z przeciwnikami politycznymi.
Nie chodzi już tylko o ten jeden incydent. To kulminacja wieloletnich problemów:
Brukselska biurokracja rośnie w siłę, podczas gdy głos zwykłych obywateli jest coraz bardziej ignorowany.
Suwerenność państw członkowskich jest systematycznie ograniczana.
Fundusze unijne są narzędziem nacisku i ideologicznej gry, a nie wsparciem dla ludzi i rozwoju.
Brak jakiejkolwiek odpowiedzialności politycznej za błędy, nadużycia i skandale.
Nie mam już złudzeń: Unia Europejska nie reprezentuje już interesów Europejczyków. Stała się skorumpowanym molochem, który bardziej dba o wpływy ideologiczne i interesy elit niż o dobro wspólne.
Czas wrócić do Europy suwerennych narodów, które same decydują o swojej przyszłości. Bez dyktatu z Brukseli, bez ideologicznego nacisku, bez marnotrawienia miliardów euro. Czas postawić na uczciwość, wolność i prawdziwą demokrację.